sobota, 7 lutego 2015

1. „Iskierka nadziei”

„Rydel”
Wróciłam do domu. Usiadłam z litrowym pudełkiem lodów czekoladowych przed telewizorem i włączyłam jakieś romansidło. Po chwili do drzwi zapukały moje koleżanki.
- Delly! – krzyknęła Sav i przytuliła mnie.
- Co Ty taka smutna? – spytała Alex.
- Luke mnie rzucił.
- My już coś na to poradzimy. Może babski dzień?
- Dajcie spokój… - marudziłam.
- Delly,  nie daj się prosić…
- No dobra. Co robimy na początek?
- Paznokcie! – krzyknęła Sav.

„Ross”
Siedziałem w swojej garderobie na planie, gdy do głowy wpadł mi pewien pomysł. Zabiorę ekipę na wycieczkę rowerową. Ruszyłem pogadać z Calumem.
- Hej! – zawołałem. – Masz ochotę pojechać na wycieczkę rowerową? Zabierzemy Raini i Lau…

„Ellington”
Wróciłem do domu. Wszedłem do kuchni.
- Cześć mamo. – cmoknąłem ją w policzek.
- Cześć synuś. Umyj ręce i siadaj do stołu. Zaraz podam obiad.
Szybko umyłem ręce i wróciłem do kuchni.
- Co na obiad? – spytałem siadając do stołu.
- Kotlet.
Wtedy do domu wrócił tata. Zajął miejsce obok mnie. Mama podała obiad. Siedzieliśmy w ciszy kiedy postanowiłem się podzielić wesołą wiadomością, która obudziła we mnie iskierkę nadziei.
- Rydel rozstała się ze swoim chłopakiem. Jak myślisz mamo… Mam u niej szansę?
- Chyba tak. – odpowiedziała mi mama.
Ojciec nie był zbyt zadowolony. On chyba nie toleruje mojej Delluni…

-------------------------
Hejka.
Pierwszy rozdział dość krótki.
Wczoraj byłam z klasą w muzeum. Było nudno i zimno.
W środę idę z klasą do kina na "Carte Blanche".
Pozdrawiam i do napisania <3

3 komentarze:

  1. Czemu on nie toleruje Delly? :o
    tak!
    Rydellington 4ever ^^
    rozdział świetny ;)
    pozdrawiam <5

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurde, no już się zaczyna, jakby to ujęła moja katechetka 'powielanie patologicznego wzorca'. Po co komu rodzina, po co komu miłość? Bóg nie chce żebyśmy się przywiazywali do rzeczy ziemskich. Jeszcze trochę i zostanę przez nia ateistka...
    Rossiu? a jak spadniesz i zedrzesz sobie kolano to czo będzie? Czarno to widzę,,,

    OdpowiedzUsuń
  3. Wycieczka rowerowa... brzmi ciekawie :)
    Rydel najlepsza :)
    Pozdrawiam i czekam na next :*

    OdpowiedzUsuń