czwartek, 26 marca 2015

20. „Przygotowania”

„Rydel”
Od fatalnego dnia u wuja Shora minęło już dużo czasu. Ja i Ell zaczęliśmy się coraz lepiej dogadywać. Kupiliśmy dom, zaplanowaliśmy ślub… Wszystko się ułożyło.
Laura wyzdrowiała i wróciła z Rossem do LA. Przynajmniej mamy już z Ellem świadków do ślubu na miejscu.  Przygotowania ruszyły pełną parą. Ross i Ell wybrali się po garnitur dla Ella, a ja z Laurą na pierwszą przymiarkę sukni ślubnej.
Weszłyśmy do salonu. Krawcowa już na mnie czekała. Szybko ubrałam suknię. Pokazałam się Laurze.
- I jak? – spytałam.
- Ślicznie.
- Wszyscy tak mówią, a ja twierdzę, że ta suknia ma za mało tiuli i, że wygląda jak z lumpeksu! – krzyknęłam i schowałam się za zasłoną. Zdjęłam suknię i poszłam porozmawiać z krawcową.
- Co to ma być!? Suknia z lumpeksu!? – nakrzyczałam na nią.
- A  co sobie panienka myślała? Że za 1000$ kupi ładną suknię?
- Właśnie tak! Skoro tutaj jest taki syf to ja idę kupić sukienkę gdzie indziej! – oznajmiłam. – Laura idziemy! – zawołałam przyjaciółkę i opuściłyśmy ten salon.

„Laura”
- Gdzie teraz idziemy? – spytałam.
- Do kolejnego salonu ślubnego.
Tak więc poszłyśmy. Zwiedziłyśmy jeden salon, drugi, trzeci, czwarty… I nic. Żadna suknia nie była odpowiednia. W końcu w piątym znalazłyśmy idealną sukienkę. Białą, z dużą ilością tiuli… Taką jaką Delly chciała. Przymierzyła ją i od razu kupiła. Później wybierałyśmy coś dla mnie. W końcu zdecydowałam się  na żółtą sukienkę krótką z przodu, długą z tyłu. Później poszłyśmy do sklepu obuwniczego, a następnie po dodatki.
Do domu wróciłyśmy późnym wieczorem. Pani Stormie robiła kolację, chłopaki grali na Playstation… Wszystko było tak jak zwykle.

4 komentarze:

  1. Moja Rydelcia taka wybredna - dokładnie tak tą scenę sobie wyobrażałam :)
    Pozdrawiam i czekam na next :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj ta Delly xD
    Suknia nie jest najważniejsza!
    Ona ze swoją urodą i w worku na śmieci mogłaby iść xD
    Nie mówiąc już o tym, że jak Ell zobaczy ilość tiulu, to się przerazi xD
    Rozdział wspaniały ;)
    Pozdrawiam <5

    OdpowiedzUsuń
  3. Kompleksy ze sukniami... Ślub? Tak szybko ?! Jak ten czas ucieka:) ;*:******:*:*:*;*;**;*:**:**:*:*:*****:*:*:::*:*;*

    OdpowiedzUsuń